🤺🐅 Walka z tygrysami, czyli jak multitasking smaży mózg 🤯
🗓 Czwartek 11.07
Witaj w kolejnym wydaniu Horyzont.ai, Twojego kompasu w świecie sztucznej inteligencji.
🔉Wolisz wersję audio? Nie możesz przeczytać teraz maila?
Przesłuchaj tutaj
🆕 Możesz nas teraz słuchać na Apple Podcasts i Spotify.
Nasz newsletter pomoże Ci zacząć korzystać z AI na co dzień oraz nadążyć za nieustannymi nowościami.
~Jakub, Oskar, Marcin, Mateusz, Ignacy
🎯 W DZISIEJSZYM WYDANIU
🎓 AI od zera do zrozumienia:🤺🐅 Walka z tygrysami, czyli jak multitasking smaży mózg 🤯
🤖 A.I. w praktyce: Mini poradnik do wielokrotnego podbicia produktywności w pracy biurowej.
🥡 AI na Wynos:
- Xiaomi buduje zautomatyzowaną fabrykę produkującą 60 smartfonów/min
- AI stworzyło reklamę Volvo w mniej niż dobę
- Pathchat - start-up z AI do wykrywania nowotworów
- Sam Altman planuje stworzyć osobistego AI-doktora
- Nowa metoda trenowania modeli z milionowym context window📚 Rekomendowana Biblioteka: Science czy fiction? Jak AI zmienia naukę? - Aleksander Mądry, Andrzej Dragan, Piotr Sankowski
🕓 Czas czytania: 8min 13s
AI Od Zera Do Zrozumienia 🎓
🤺🐅 Walka z tygrysami, czyli jak multitasking smaży mózg 🤯
Świat, koniunktura i życie zmusza nas do multitaskingu. Technologia wpycha nam się do głów, nawet gdy staramy ukryć się za drzewem. A ja nie skłamię, jak powiem, że najlepszy tydzień w ostatnich latach to ten, gdy za drzewami właśnie się schowałem, pozwalając sobie na kilka dni offline’u w lesie.
Przeglądałem ostatnio swoją galerię zdjęć. Natknąłem się na powyższe i popatrzyłem na nie z tęsknotą. Sytuacja była dość kuriozalna, bo tęsknotę snułem podczas pracy, siedząc przy komputerze, trzymając w ręku telefon i… opiekując się synem, który akurat ma przerwę wakacyjną w swoim przedszkolu.
Dziecko oglądało bajkę. Odesłałem go na chwilę przed ten przeklęty ekran, bo przed zabawą z nim chciałem coś dokończyć. Pracowałem więc, ale na moim telefonie wyświetlił się i wybrzmiał komunikat z x. To Jakub Norkiewicz zapostował coś u siebie. Przerwałem pracę, sięgnąłem po smartfon, aby sprawdzić co w AI piszczy. Zanim się zorientowałem wertowałem już Instagram, by za chwilę wrócić do pracy. Skupienie nad projektem przerwało pytanie syna. Nie odrywając wzroku od ekranu „słuchałem go” żałośnie przytakując, dając mu niby zrozumienie i przekonując również siebie, że mam podzielną uwagę. „W ogóle mnie nie słuchasz Tato!” - wyprowadził mnie z błędu. Zalała mnie fala wstydu, by za chwilę poczuć, jak zwaliło się na mnie zmęczenie wielozadaniowością, jaką zafundowałem sobie przez ostatnie kilka miesięcy.
To punkt wyjścia do rozważań o tym co czeka nas za kilka chwil w związku z rozwojem AI i całego instrumentarium narzędzi wokół. I jest to coś, czego tak naprawdę nie chcesz…
Multiscreening a koncentrajca
Nie, nie jestem przeciwnikiem technologii, ale będę dziś jak Pan Maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci rewolucji AI, gadżeciarzy i fanów narzędzi, które mają rzekomo sprawić, że będziesz wydajniejszy, lepszy oraz szybszy. Narzędzi i narracji o tym, że powinniśmy być wielozadaniowi. Właśnie to próbują nam sprzedać Apple czy Meta.
Widzisz tego gościa na fotografii? Włożył sobie na głowę Vision Pro i smaży sobie mózg. Nie żartuję, naprawdę to robi. Dokładnie rzecz ujmując, zaburza funkcje poznawcze. Widać, że odpisuje na wiadomości, bookuje hotel i analizuje plan dnia. Cztery ekrany bezpośrednio przed oczami.
“Multitasking i multiscreening zaburzają niezwykle ważne procesy - takie jak koncentracja i sprawne myślenie. Wpływają także negatywnie na samopoczucie, nasilają odczucie lęku i podwyższają poziom stresu.” - mówiła o tym Anna Borkowska, ekspertka NASK ds. edukacji cyfrowej. Zresztą NASK wydał na ten temat opinię, a Borkowska napisała cały poradnik.
Jednak jest na ten temat mnóstwo badań. W ich abstraktach czytam, że ludzie są faktycznie w stanie szybko wykonywać kilka zadań i dokładać nowe, ale przy próbie zrobienia dwóch lub więcej rzeczy na raz narasta dla mózgu problem ogromnych kosztów tej wydajności. Zaciągamy tym samym pewien rodzaj długu psycho-neurologicznego.
Bywa, że multitasking przyczynia się do uwalniania hormonów stresu. W dłuższej perspektywie może to skutkować problemami zdrowotnymi, a także prowadzić do utraty pamięci krótkotrwałej! Poddani stałej stymulacji bodźcami napierającymi na nas z wielu ekranów i próbując opanować tsunami komunikatów docierających do nas w każdej sekundzie, wprowadzamy swój mózg w stan podwyższonego stresu.
Ten stan to przebodźcowanie, życie na standbay’u, w stałej gotowości na odebranie napływających powiadomień i treści z błyskających ekranów. Rzecz w tym, że nasze mózgi nie zostały pierwotnie przygotowane do utrzymywania tego stanu.
Trucizna dla mózgu
I tu rusza cała machina hormonalna - kortyzol i adrenalina. Te pogarszają z czasem nasze funkcje poznawcze i zmieniają obwody neuronalne w istotnych strukturach mózgu: hipokampie, ciele migdałowatym i korze przedczołowej.
Uszkodzenie hipokampu, struktury pełniącej ważną funkcję w procesach pamięci, spowodowane zbyt wysokim poziomem kortyzolu przyczynia się do utraty zdolności swobodnego zapamiętywania.
Z kolei zbyt mocno pobudzane pod wpływem stresu ciało migdałowate, pełniące rolę ośrodka alarmowego w mózgu, sprawia, że żyjemy z chronicznie podwyższonym poziomem lęku i w poczuciu zagrożenia – nawet jeśli takie realnie nie występuje.
Przeciążona kora przedczołowa zaś przestaje skutecznie zarządzać reakcją na stres i odpowiednio regulować gwałtowne emocje. A ponieważ bierze ona także udział w procesach pamięciowych, jej obniżona efektywność upośledza naszą pamięć.
Czy obserwujesz któryś z objawów u siebie? Ja chyba tak.
Walka z tygrysami, czyli ciągła częściowa uwaga
To termin ukuty przez Lindę Stone. Porównała ona multitasking do pierwotnego instynktu ucieczki przed zagrożeniem. Maile, taski, polecenia, informacje, obowiązki to według jej teorii rzeczone tygrysy, a my niczym naładowani adrenaliną ludzie pierwotni uruchamiamy mechanizm „walcz lub uciekaj” najczęściej podejmując rywalizację z wszystkimi tygrysami równocześnie. Czy tak naprawdę jesteśmy w stanie sprostać takiemu wyzwaniu?
Być może na krótką metę tak, ale w końcu, przełączanie naszej uwagi pomiędzy zadaniami, o różnej skali trudności i często na skrajne bieguny skomplikowania powoduje, że multitasking prowadzi do popełniania większej liczby błędów i finalnie wydłuża pracę lub czyni ją mniej jakościową.
Max to rozmowa telefoniczna podczas mieszania zupy i podcast podczas jazdy autem
Syn, który zwrócił mi uwagę, że w ogóle go nie słucham, uświadomił mi, że multitasking to pułapka, choć chciałbym napisać, że tak naprawdę jest mitem wymyślonym na potrzeby tempa jakie narzucił nam dzisiejszy świat.
Potrzeba udowadniania wydajności zmusza nas do sięgania po narzędzia, które mają być upgradem dla naszych potencjałów i kreatywności. Pytanie jednak czy nas nie osaczają i nie uczynią z nas niewolników.
Czy sobie przeczę? Pewnie tak, gdyż pisząc tego maila dziesiątki razy przerywałem edycję spoglądając na ekran swojego telefonu, reagowałem na drżenie komunikatów ze smartwatcha na moim zegarku, a w tle oglądałem tenisową rywalizację podczas trwającego Wimbledonu. To wciąż cztery ekrany i wielozadaniowość.
Z pewnością jednak nie posunę się dalej. Nie pozwolę ścisnąć sobie głowy ekranami Vision Pro i nie sięgnę po możliwości neuralink, które z pewnością wkrótce nadejdą. Singularity Raya Kurtzweila nie dla mnie.
Tekst ku refleksji, w sam raz na wakacyjną inspirację, aby odpocząć choć na chwilę od ekranów i multitaskingu. To porpozycja ode mnie.
Niżej zaś Jakub i całe multitaskingowe instrumentarium. Wybór należy do Ciebie.
PARTNER HORYZONTU
AI w Praktyce 🤖
Podręcznik AI w korpo/pracy biurowej
Ostatnio w ocenie newslettera pojawiła się prośba o pokazanie tego, jak wykorzystać AI w korpo/pracy biurowej. Oto krótki spis co można już dzisiaj robić:
Copilot dla Microsoft365 (zobacz poradnik do Teams, Powerpoint, Excel i Word) - najwięcej możliwości znajduje się w Copilot dla M365, czyli subskrypcji, którą musi wykupić administrator pakietu M365, ale w prywatnej wersji Copilot Pro (zobacz) też otrzymasz dostęp do AI w całym pakiecie Office.
ChatGPT (zobacz poradnik)/Claude - to jest must-have każdego pracownika, obsługa tego narzędzia dzisiaj jest tak samo ważna jak obsługa Worda czy klienta poczty e-mail jak Gmail. Kilka przykładów wykorzystania tych narzędzi: tworzenie i redagowanie dokumentów, pisanie i edytowanie e-maili, generowanie raportów, organizowanie i planowanie spotkań, automatyzacja procesów administracyjnych, analiza danych, wsparcie działu HR (tworzenie polityk, regulaminów), pomoc w tłumaczeniach dokumentów, tworzenie analiz SWOT, tworzenie procedur i procesów operacyjnych. Ja również pracuję w dużej firmie, zanim komuś wyślę jakiś dokument to najpierw przechodzi on przez ChatGPT/Claude/Grammarly.
TLDV (z moim linkiem 30% zniżki na pierwsze 6 miesięcy) - zobacz poradnik - kto nie chce mieć swojego personalnego asystenta, który notuje wszystko podczas każdego video meetingu? TLDV śpieszy z pomocą - zapisuje całe spotkanie, podsumowuje je, wypisuje główne tematy poruszane podczas spotkania i tworzy spis kolejnych kroków do wykonania po każdym spotkaniu.
Perplexity.ai - jeśli chodzi o research, to jest to narzędzie numer jeden. Codziennie za darmo dostajesz 5 możliwości wysłania wiadomości z funkcją Pro, która robi aż 3 wyszukania przeglądarki dla jednego zapytania i wybiera tylko najbardziej jakościowe źródła w odpowiedziach.
Gemma.app do tworzenia prezentacji.
Dostęp do wszystkich poradników
Jeśli chcecie mieć łatwy dostęp do wszystkich tych materiałów, zapraszam do sprawdzenia Biblioteki Wszystkich Poradników (kliknij). Wszystkie poradniki są tam gotowe do eksploracji w dogodnym dla Ciebie czasie.
🥡 AI na Wynos
➡️ Nowa inteligentna fabryka Xiaomi będzie działać 24/7, bez ludzkich pracowników. Przewidywana produkcja 😟 60 smartfonów na minutę. Sprawdź więcej.
➡️ Zobacz, jak może wyglądać przyszłość reklamy. Reklama Volvo, stworzona przez AI, w mniej niż 24h.
➡️ Pathchat - start-up z własnym modelem, który potrafi wykrywać guzy i diagnozować raka. Zobacz zapowiedź.
➡️ Artykuł Sama Altmana, w którym napisał, że chce stworzyć personalnego AI doktora. Przeczytaj cały artykuł.
➡️ Badanie - nowe podejście umożliwiające trenowanie modeli z milionowym (a nawet miliardowym) context window. Przeczytaj na ArXiv.
Biblioteka 📚
Science czy fiction? Jak AI zmienia naukę? - Aleksander Mądry, Andrzej Dragan, Piotr Sankowski
Opis: Czy kiedy AI stanie się popularna wśród naukowców, czeka nas nieznane dotąd przyspieszenie rozwoju technologicznego? W jaki sposób asystenci AI już wkrótce zmienią sposób, w jaki się uczymy, pracujemy, odpoczywamy, żyjemy? Czy sztuczna inteligencja „rozwiąże” fizykę lub matematykę? I w jaki sposób powinniśmy rozwijać sztuczną inteligencję, żeby przyniosła nam tylko korzyści? Organizatorzy: IDEAS NCBR to ośrodek badawczo-rozwojowy działający w obszarze sztucznej inteligencji i ekonomii cyfrowej.
Jeśli masz jakieś ekscytujące pomysły lub projekty, śmiało się z nami skontaktuj, odpowiadając na ten email lub śledząc nas na
LinkedIn: @OskarKorszen
Do zobaczenia w następnym wydaniu!
~Jakub I Oskar